niedziela, 1 maja 2011

Z X-Factor na Mariacką

- To było zawsze moje marzenie, grać w małych miasteczkach - mówi Czesław Mozil. 4 maja wystąpi w centrum Katowic

Z X-Factor na Mariacką

Czesław Śpiewa urodził się w Zabrzu, ale od piątego roku życia mieszkał w Danii. Gwiazdą polskiej muzyki stał się przed trzema laty, gdy jego album "Debiut" kupiło ponad 60 tys. osób, a utwór "Maszynka do świerkania" stał się dużym przebojem. Wydana przed rokiem druga płyta "Pop" (z gościnnym udziałem Katarzyny Nosowskiej, Gaby Kulki i Nergala), po miesiącu od premiery zyskała status złotej.

W maju ukaże się "Solo Act", dwupłytowy album DVD, który przedstawia ideę solowych koncertów Czesława Mozila, twórcy zespołu Czesław Śpiewa. "Czesław Śpiewa Solo Act" zawierać będzie "Live in the Capital of Poland", solowy koncert Czesława zarejestrowany 19 grudnia 2010 roku w warszawskim Chwila Da Klub. Na DVD znajdzie się też "W Moim Maluteńkim Świecie", dokument Wojciecha Kusia, opowiadający o solowych występach muzyka. Sale w domach kultury, osiedlowe świetlice, restauracje i małe puby to częsta sceneria koncertów Mozila. Podczas koncertów Czesław nie jest gwiazdą z pierwszych stron gazet, jest muzykiem dającym rozrywkę w weekendowy wieczór.

- To było zawsze moje marzenie, grać w małych miasteczkach. To jest bardzo bliskie spotkanie z ludźmi, najlepszy test twojej muzyki i osobowości. Dzięki solowym koncertom poznałem inną Polskę, piękną, bardzo melancholijną, ale też brutalną. To niesamowite przeżycie spotkać się z ludźmi po koncercie, wypić wspólnie drinka i posłuchać historii, którymi się dzielą. Te koncerty dają też cudowne poczucie wolności, wszystko zależy tylko od ciebie, wsiadasz w samochód i jedziesz zagrać - opowiada Mozil.

DVD i Blu-Ray "Czesław Śpiewa Solo Act" ukaże się na rynku 9 maja. A już 4 maja Czesław Śpiewa wystąpi w Katowicach razem z grupą Biff. Ci artyści mają ze sobą wiele wspólnego i od dawna się przyjaźnią. - Czesław mówi, że to ja go odkryłam. Cieszę się, że mogłam mu pomoc wtedy, kiedy tego najbardziej potrzebował. Poznałam go z odpowiednimi ludźmi, załatwiłam mu wydawcę i organizowałam koncerty. Ale on sam sobie na to wszystko zapracował. Ja to tylko trochę popchnęłam w dobrym momencie - wspomina skromnie Ania Brachaczek, wokalistka Biff.

Śląską supergrupę Biff tworzą muzycy dobrze znani fanom krajowej alternatywy. To Hrabia Fochmann i Ania Brachaczek, znani m.in. ze współpracy z Pogodno oraz sekcja rytmiczna tego zespołu, basista Michael Pfeif i perkusista Jarek Kozłowski (ten drugi znany też z Mitch&Mitch). Ich największy przebój zatytułowany jest "Ślązak". Zespół otrzymał dwa Fryderyki w kategoriach nowa twarz fonografii i klip roku w 2010 roku. W tym roku ma ukazać się ich drugi album, następca debiutanckiego "Ano!".

- Cykl Koncertów w Oknie KATO.Baru to ekskluzywna i nietypowa forma przestawiania artystów za pomocą przewrotnego pomysłu. Artysta "zamknięty" w przestrzeni klubu gra dla widowni, która zbiera się na ulicy. Dzieli ich małe okno, przed którym wystawione są głośniki. Formuła koncertu wymusza zarówno na artyście, jak i na publiczności intymnego porozumienia i wymusza pewną kameralność sytuacji. Stąd też jest to kameralny koncert plenerowy. Brzmi to paradoksalnie, ale zdało już egzamin podczas występów Kamp!, Much oraz Tres.B - opowiadają organizatorzy.

Ze względu na porę roku koncert Czesława i grupy Biff przeniesiony zostanie przed klub, ale "sytuacja wyjściowa zostaje zachowana". Koncert 4 maja w klubie Kato na ul. Mariackiej. Początek o godz. 20.30, wstęp wolny.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz